środa, 26 grudnia 2012

pierwsze Święta

Właśnie dobiegają końca moje pierwsze Święta w życiu.
Fajny to czas, była choinka i cała rodzina. Dzieliliśmy się opłatkiem, o to było ciekawe doświadczenie. Mama trzymała mnie na rękach, po kolei podchodziliśmy do każdego i składali sobie życzenia.  A ja w tym czasie zajmowałem się opłatkiem - każdemu kawałek zabrałem :)
Jedzenia tez było sporo, ale to jeszcze nie 'moje klimaty'.  Dostałem mnóstwo prezentów. Rodzice śmiali się, że najmniejszy w rodzinie dostał najwięcej i największe.

Choinka, choinka, zielona choinka...

O, zaraz złapię tę bombkę

Taki prezent dostałem

I taki :)

I taki też :)

Tu pokazuje jak robi samochodzik :)

A... jakby ktoś miał wątpliwości czy jestem już dużym chłopcem... Oto jestem :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo, za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz :)