Londyn

29 maja wyjechaliśmy w odwiedziny do Cioci Kasi, Wuja Tomka i Olafa... do Londynu. Leciałem samolotem, bardzo mi się podobało, choć część podróży przespałem u mamy na rękach.
Przez te kilka dni dużo się działo. Nie będę opowiadał. Za to, pokażę zdjęcia :)

Wizytę na Trafalgar Square przespałem :)

Z mamą w metrze 

W Pubie na niedzielnym 'śniadanku'

W metrze z mamą, tatą i wujkiem Krzysiem

Kanał i bardzo ładne domki

 Ja :)

Z tatą

Renault Twizy z Olafem

Portobello Street, Nothing Hill, London

Mama i ciocia Kasia robiły sesję do mamy sklepu

Niedzielny spacerek, mama, tata i wujo Tomek

Ale fura:)