poniedziałek, 28 lipca 2014

Książkowe LOVE

Czyli czym zachwyca się teraz Mati.

Ja uwielbiam książki, czytam ich dużo, o tematyce różnej, miałam nawet zapędy pisania bloga z recenzjami, ale napisałam kilka a resztę chowam do szuflady, sama nie wiem czemu.
Po matce kochającej książki, dziecko ma dużą szansę na tę samą miłość.
Dlatego dziś pokażę Wam książki, którymi teraz zachwyca się Mati.


DO POCZYTANIA NA DOBRANOC


Kubusiowe Opowieści


To pozycja, którą od kilku miesięcy czytamy na dobranoc. Z przerwami, bo Mat ostatnio ma kilku nowych faworytów, ale co kilka dni wracamy do Kubusia. Przerabialiśmy różne bajki na dobranoc, ale Kubuś to był jeden ze strzałów w 10 :) Każda z pozycji napisana jest prostym, zrozumiałym językiem, bez zbędnych udziwnień. Każda opowieść kończy się mądrą pointą, a powtarzalność bohaterów pomaga dziecku w rozpoznawaniu cech charakteru każdego z nich.


W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko


Pewnego dnia weszłam do sklepu i na półce stała ta pozycja. Wstyd się przyznać, ale niespecjalnie kojarzyłam autora. Grzegorz Kasdepke, to pisarz książek dla dzieci. A powyższa propozycja przeznaczona jest dla 2-3 latków. Mati uwielbia słuchać o przygodach dziewczynki w której brzuchu, jak twierdzi, mieszka zwierzątko. Zabawna historyjka dla ciekawskich dzieci. 


Szklana Góra i Królewna Żabka


To typowe staropolskie baśnie. Mądre, z przekazem, o miłości, przyjaźni, dobroduszności. Każda ( a wydawnictwo ma w ofercie jeszcze kilka, które z pewnością kupię) opatrzona pięknymi ilustracjami. Baśnie te, co dla mnie bardzo ważne, nie pokazują przemocy, strachów, upiorów, dramatów, których dzieci się boją. Wiem, są jednostki które bać się lubią, ale Mat nie jest jeszcze na tym etapie. Wcześniej czytaliśmy Królową Śniegu, Dziewczynkę z zapałkami, Jasia i Małgosię, ale baśń, w moim odczuciu ma być przyjemnością, a nie przerażać.


POBUDZAJĄCE

Auta i Na budowie


To już nie są pozycje do 'poczytania'. To są książki pobudzające kreatywność, spostrzegawczość, wyobraźnię. Na tylnej okładce znajduje się spis bohaterów wraz z ich zdjęciami. Można ich szukać, można o nich opowiadać, można wymyślać historie, relacje. I te imiona: Babcia Pudela, Kotek Urlopek, Lwica Formułeczka. Dla nich samych warto po tę pozycję sięgnąć. Kto zna, ten wie, to jedne z ulubionych książek dzieci. A kto nie zna, koniecznie powinien poznać.


Wiosna na Czereśniowej i Noc na Czereśniowej


To kolejne propozycje książek bez słów. Tak jak Auta czy Na budowie, fantastycznie rozwijają wyobraźnię. Bez końca można tworzyć historie. Na początku to dorosły opowiada, ale gdy dziecko robi się starsze samo zaczyna wymyślać i opisywać przygody. Doskonała pozycja na kilka lat.
W ofercie jest również: Lato na Czereśniowej, Jesień na Czereśniowej i Zima na Czereśniowej.


DO NAUKI LICZENIA

Mam oko na liczby i Uczę się liczyć



Do serii 'Mam Oko' nastawiona byłam dość sceptycznie. Ogromna ilość szczegółów jakoś do mnie nie przemawiała. Ale jak się okazuje, do dziecka przemawia. Z kolei książka 'Uczę się liczyć' kryje w sobie wiele niespodzianek, które dziecko w ciekawością odkrywa.




Tak wygląda ulubiona, na ten moment, część Mateuszkowej biblioteczki, która, co tu dużo kryć, w zatrważającym tempie się powiększa :)


Z pozdrowieniami,
Mama Mata

poniedziałek, 21 lipca 2014

Urlop od dziecka



Ostatni weekend spędziliśmy w górach - w Kościelisku. Nie z własnej inicjatywy, nie z widzimisie, aczkolwiek z nieprzymuszonej woli.


Moja przyjaciółka, którą znam od 25 lat, wychodziła za mąż. A, że wraz z obecnie już mężem, kochają góry... wyprawili wesele w Tatrach. To jak wzruszające było to dla mnie przeżycie, jak piękny był ślub, jak cudowne wesele ( jedno z lepszych, jak nie najlepsze na jakim byłam) i jak przeżywałam to wydarzenie pozostawię dla siebie, ale powiem Wam jedno... to była noc pełna miłości, radości, wspomnień i wzruszeń.

Gdy usłyszałam, że sobotnie weselisko zahaczyć ma o piątek i poniedziałek, trzecim okiem zobaczyłam jak moi rodzice jadą z nami i na czas wesela zajmują się Mateo, ale poza tym jesteśmy wszyscy razem.
Jednak finalnie Mat został z Babcią i Dziadkiem, a my, wyrodni rodzice, pojechaliśmy na imprezę. Od piątkowego południa do niedzielnego wieczora. To był pierwszy raz, jak Mat był beze mnie dłużej niż jedną noc. Małż ma taką pracę, że zdarzają mu się kilkudniowe wyjazdy, ale ja- matka jestem stale na podorędziu.



I co? Gdy ruszyliśmy spod domu było mi dziwnie... Później tęsknotę przykrył relaks, ale nie na długo. Dzwoniłam kilka razy dziennie, nie po to żeby sprawdzać tylko dlatego, że brakowało mi syna. On niespecjalnie chciał ze mną rozmawiać i bynajmniej nie dlatego, że pochłonięty był zabawą (choć bawił się świetnie - jak to z dziadkami, którzy poświęcają wnukowi 100% uwagi, albo 120 nawet :) ). Gdy wróciliśmy Mati powitał nas umiarkowaną radością i lekkim dąsem. Ale wieczorem, gdy czytałam mu bajkę powiedział najpiękniejsze słowa dla matki:  Mamusiuuuu, kocham cię, już jesteś.

Podziwiam, nie to złe słowo, nie podziwiam a spoglądam ze zdziwieniem na  rodziców którzy oddają swoje dzieci na kilka dni 'żeby odpocząć' i albo jadą na wakacje, albo świetnie się bawią w towarzystwie. Absolutnie tego nie neguję, może nawet trochę zazdroszczę, że tak potrafią. Nim nastąpił ten weekendowy urlop od dziecka byłam skłonna dać się przekonać do kilku dni tylko z mężem. Ale teraz? Sorry, no way. Jedna noc, ale więcej? Nie  I nie dlatego, że jestem matką polką, która nikomu nie powierzy opieki nad swoim dzieckiem, bo wszystko wie najlepiej. Nie dlatego, że altruizm przysłania mi oczy... Po prostu, jesteśmy rodziną (Mama, Tata i Dziecko) i powinniśmy trzymać się razem. Zawsze!




Mama Mata

piątek, 18 lipca 2014

PluszakOvo - miejsce kreatywnego rozwoju Twojego dziecka

Zostałam koordynatorką :) I jestem z tego dumna. Ja. Magdalena stałam się koordynatorem projektu w Fundacji Ab Ovo, jakim jest otwarcie i prowadzenie Klubiku dla Dzieci i Rodziców ->


Gdzie jest PluszakOvo?
W Łodzi, na ulicy Kościuszki 41 lokal 5 :) 

Czym jest PluszakOvo?
Miejscem, gdzie kreatywna zabawa łączy się z nauką. Rodzice, uczestnicząc w zajęciach ze swoimi pociechami wspierają ich rozwój i wzmacniają więzi.

Jakie zajęcia można znaleźć w PluszakOvie?
Pluszaki
zajęcia ogólnorozwojowe dla maluszków, realizowane w 3 grupach wiekowych: 
6-12 miesięcy,  1-2 lata, 2-3 lata

Petite Francais
nauka języka francuskiego przez zabawę dla dzieci w wieku 1,5 roku - 3 lata

PluszakOve MuzykLove
zajęcia muzyczne dla dwóch grup wiekowych: 1-2 lata i 2-3 lata

Bajkoczytanie
zajęcia zaszczepiające w dzieciach miłość do czytania: grupa wiekowa 2-3 lata


taką ulotkę możecie znaleźć 'na mieście' :)



Wszystkie informacje o grafiku, cenach, kadrze i zajęciach znajdują się na Facebooku :)


A ja? Ja, spełniam się organizacyjnie, tworzę coś, choć to nasze wspólne dziecko, moje i Fundacji, traktuję je jak własne :) Odkąd jestem mamą marzyłam o takim miejscu. I mam możliwość wcielić je w życie. Zapraszam Was drogie blogujące Mamusie do PluszakOva :)





poniedziałek, 14 lipca 2014

Recenzja - Anna Dziewit - Disko

Czytałam dziś raport o pedofilii... KOBIECEJ! Wyobrażacie sobie? Żeby kobieta, która jest, albo będzie matką była zafascynowana dziećmi seksualnie??? Dla mnie to jest tak nieprawdopodobne, że musiałam przecierać oczy ze zdumienia czytając ARTYKUŁ.
Przypomniał mi on, książkę, którą czytałam jakiś czas temu, poruszającą w sposób nieoczywisty kwestię pedofilii ( w tym wypadku męskiej) oraz kilka innych społecznie ważnych aspektów.

Anna Dziewit - Meller - "Disko"

„ O czym jest ta książka?” – pytali ci, którzy może nazwisko autorki skądś kojarzyli ( niestety pewnie dzięki mężowi, redaktorowi znanego pisma dla panów), ale nie mięli pojęcia jakiej tematyki dotknęła.
„ O pedofilu” – i tu, w 9 na 10 przypadków pojawiał się ogromny znak zapytania na twarzy połączony z szeroko otwartymi oczami i ustami.
Taka prawda. Bo książek o pedofilach się nie pisze, a już na pewno nie czyta. A jednak Anna Dziewit – Meller napisała. Jak dla mnie fantastycznie.

„Disko” to historia opisana z wielu perspektyw. Jest rzeczony pedofil – Paweł Kozioł, nauczyciel tańca w podstawówce.  12 – letnia Agnieszka, obiekt westchnień Kozioła. Ojciec Agnieszki, Marian Jojko, większą część swego żywota pijany, niespecjalnie potrafiący nawiązać kontakt z córką (chociaż ma chęci). Jest fanatycznie religijna dyrektorka szkoły, ogarnięta seksoholizmem nauczycielka angielskiego, za nadto 'kościółkowa" babcia Agnieszki. Każda z postaci ma jakąś cechę, szczególnie uwidocznioną.

Paweł Kozioł podejmuje pracę w szkole podstawowej jako nauczyciel tańca. Przekonana o doskonałym wyborze dyrektorka szkoły zaciera ręce, chce pokazać Księdzu (swoisty Ojciec Dyrektor) jak świetnie odnajduje się w tej roli. Dojrzewająca Agnieszka, jak każda dziewczynka w jej wieku marzy o miłości jak z filmu, najlepiej z tańcem połączonej. I tak oto pedofil Kozioł rozpoczyna zarzucanie sieci na swoją zdobycz...

Dzięki doskonałej kompozycji postaci oraz idealnie dopasowanemu językowi, książka absolutnie nie gorszy. Jest to literatura popularna, ale dotykająca trudnego, niewygodnego tematu. Warto się z nią zapoznać, bo nie tylko uczy, ale też bawi.


Znacie tę pozycję? 

                 Mama Mata




czwartek, 3 lipca 2014

Sielankowa wizja macierzyństwa

Taka sytuacja. Matka w ciąży leży na leżaku i kontempluje przyrodę. Poza przyrodą kontempluje, jak to będzie cudownie (tu głaszcze brzuszek) jak się Dziecię urodzi i obok Matki będzie się bawić. Matka, uśmiechnięta będzie czytać książkę, gazetę lub z laptopem na kolanach pisać bloga o lekkości bytu. Dom będzie miała cudownie pachnący cytrusowym płynem do mycia podłóg i świeżo upieczonym ciastem.

Pstryk... i wracamy do rzeczywistości.

Matka ma mega zaległości czytelnicze i piśmiennicze.  W domu pachnie świeżo pieczoną... pizzą z Lidla. Dlaczego? Bo Ty, synu mój jedyny najkochańszy... uwielbiasz czas z Matką. Ba, zasadniczo wszystko chcesz robić z Matką. Gdy Matka tylko spojrzy w kierunku książki lub gazetki Ty wymyślasz tysiąc powodów, żeby tylko tej gazetki nie poczytać. A, że zasypiasz w okolicach 22, to Matka czas dla siebie ma po tej godzinie. Tylko, że wtedy Matka nie ma siły na nic poza umyciem zębów i położeniem się w łóżku.

Kocham czas spędzony w Tobą, kocham śmiechy, wygłupy, zabawy, przytulanki. Kocham czytanie książek, oglądanie bajek, wspólne spacery. Ale czasami, Synu Mój Najdroższy.... mógłbyś na 15 minut zająć się zabawą sam :)


                              Mama Mata