Budujemy dom, mały biały dom...
Budujemy, a właściwie tata i dziadkowie budują - grilla-altanę.
Ja dziś pomagałem. Napatrzyłem się jak mama szlifowała słupy. Jak na chwilę odłożyła 'narzędzia', podbiegłem i wziąłem się do roboty. Przecież, nie będę stał i patrzył :)
Jak widać, niezły ze mnie budowlaniec :)
Kochana, czy Ci się to podoba czy nie:) ale Twój blog dostał ode mnie wyróżnienie Liebster Blog Awards:
OdpowiedzUsuńhttp://memoriems.blogspot.com/2013/08/liebster-blog-awardc-co.html
Oj... zapomniałam podziękować... Spieszę więc z podziękowaniem :) Pozdrawiam gorąco :)
Usuńmały bob budowniczy!
OdpowiedzUsuńTak, pomocnik jak się patrzy :)
Usuń